Etap pierwszy. Sylwetka buldożka wycięta z gliny. Na tym etapie wygląda mało ciekawie;)
Etap kolejny to retuszowanie i dopracowywanie szczegółów...tutaj już znacznie lepiej;)
Po wysuszeniu elementy idą do pieca na pierwszy wypał, w czasie którego się nieco kurczą ,niekiedy deformują lub pekają...to co wyjdzie z pieca idealnie idzie do szkliwienia:)
Etap szkliwienia wymaga precyzji i spokoju.... niekiedy na maleńką powierzchnię nakładam 3-4-szkliwa....na tych buldożkach poniżej są 4 szkliwa....
Etap kolejny to druga wizyta w piecu.....tutaj szkliwa nabierają koloru ....potem wyczekiwanie i wielkie otwarcie pieca:)
Koniec pracy produkcyjnej:) Jeszcze tylko zdjęcia , opisy i już gotowe na sprzedaż:)
Jestem zachwycona tym postem, nareście moja ciekawość została zaspokojona - dziękuję.
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo:))
Usuń